Przejdź do treści

Potworny atak nożownika w Amsterdamie. Nie żyje 17-letnia uczennica, tuż przed śmiercią zadzwoniła na policję

25/08/2025 11:27 - AKTUALIZACJA 25/08/2025 11:27
17-latka zadźgana nożem w Amsterdamie

17-latka zadźgana nożem w Amsterdamie: Cała Holandia pogrążona jest w szoku po brutalnym ataku. 17-latka wracająca do domu została śmiertelnie dźgnięta nożem. Lisa, w ostatnich chwilach życia zadzwoniła po pomoc, ale nie udało się jej uratować. Sprawcą tragedii okazał się azylant, co wywołało w Holandii ogromną falę emocji i debatę o bezpieczeństwie. Do ataku doszlo zaledwie 16 kilometrów od jej domu.

17-latka zadźgana nożem w Amsterdamie

W miejscu zbrodni przy Holterbergweg w Amsterdamie gromadzą się przez cały czas ludzie, by składać kwiaty. Zabójstwo 17-letniej uczennicy wstrząsnęło całą Holandią i wywołało falę poruszenia. Ofiara wracała w nocy ze środy na czwartek do swojego rodzinnego miasteczka Abcoude (ok. 8 tys. mieszkańców), oddalonego o 16 kilometrów od Amsterdamu. Jechała na rowerze elektrycznym, po spotkaniu z przyjaciółmi. W pewnym momencie zauważyła, że śledzi ją nieznajomy.

Przerażona Lisa sięgnęła po telefon i zadzwoniła na policję. Funkcjonariusze usłyszeli jej ostatnie krzyki — potem połączenie nagle się urwało. Kiedy patrol dotarł o godz. 4:15 na Holterbergweg, w pobliżu stadionu Ajaxu, dziewczyna już nie żyła. Została zadźgana nożem.

Jako sprawcę wskazuje się azylanta, który został zatrzymany następnego dnia wieczorem w pobliskim hotelu służącym jako ośrodek dla uchodźców, podaje NOS.nl.

Śledczy dotarli do niego dzięki zeznaniom świadków. Według mediów, mężczyzna ma 22 lata i może odpowiadać także za inne przestępstwa. W grę wchodzą co najmniej dwie sprawy: gwałt na kobiecie oraz usiłowanie napaści seksualnej na nieletnią. Oba czyny miały zostać popełnione niedawno. Dlaczego podejrzany nie trafił wcześniej do aresztu — pozostaje niewyjaśnione.
Przeczytaj także: Brutalny atak nożownika w centrum Amsterdamu, są ranni. „Dźgał ludzi prosto w plecy”

„To hańba dla naszego społeczeństwa” – mówi burmistrz Amsterdamu

Sprawa wywołała również falę oburzenia w mediach społecznościowych. W licznych komentarzach internauci domagali się większego bezpieczeństwa w przestrzeni publicznej. Podczas konferencji prasowej, na którą powołuje się m.in. „Bild”, burmistrz Amsterdamu Femke Halsema odniosła się do narastających obaw: „Tysiące kobiet mają pełne prawo domagać się zwrotu swojej nocy. Jazda rowerem do szkoły, wyjście na imprezę czy korzystanie z uroków miasta powinno być możliwe bez strachu. To hańba dla naszego społeczeństwa.” Burmistrz zapowiedziała także zaostrzenie działań mających na celu zwalczanie „wszystkich form przemocy wobec kobiet”.