Przejdź do treści

Brutalny napad na Polaka w Holandii. Policja aresztowała czterech mężczyzn

04/12/2025 13:56 - AKTUALIZACJA 04/12/2025 13:56
Dwóch Polaków aresztowanych w Holandii. Policja nie miała dla nich litości

Brutalny napad na Polaka w Holandii.: W jednym z domów w Zeewolde doszło do brutalnego napadu, którego ofiarą padł Polak mieszkający w Holandii. Po zgłoszeniu zdarzenia policja natychmiast podjęła działania i zatrzymała czterech mężczyzn podejrzewanych o udział w ataku. Śledczy badają teraz motywy sprawców i okoliczności zdarzenia, które wstrząsnęło lokalną społecznością.

Brutalny napad na Polaka w Holandii

W spokojnej miejscowości Zeewolde 22 listopada wieczorem zgłoszono napad na dom przy cichej ulicy Middelbeekpad. Przerażony Polak udał się do mieszkającej naprzeciwko sąsiadki i powiedział, że został pobity bejsbolowym kijem przez kilku mężczyzn, określając sytuację jako napad.
Na miejscu policja odnalazła czterech mężczyzn w wieku 32, 39, 39 i 40 lat. Jak podaje AD.nl, wszyscy zatrzymani są również pochodzenia polskiego. Część z nich była zatrudniona przez tę samą agencję pracy tymczasowej w Urk, co ofiara. Zatrzymani nie mają stałego miejsca zamieszkania w Holandii. Policja poinformowała również, że według dotychczasowych ustaleń w ataku nie użyto broni.

Rzecznik agencji pracy, w której miała pracować ofiara, potwierdził, że niektórzy z podejrzanych to ich byli współpracownicy. „Mężczyzna, którego szukali, pracował u nas jeszcze do niedawna. Został jednak zwolniony z powodu agresywnego zachowania w miejscu pracy” — przekazał przedstawiciel agencji. Nie potrafił jednak wyjaśnić, dlaczego czterej mężczyźni udali się na Middelbeekpad.
Przeczytaj także: Dwóch Polaków aresztowanych w Holandii. Policja nie miała dla nich litości

Zatrzymani zwolnieni, ale wciąż podejrzani

Czterej mężczyźni zostali przesłuchani, po czym zwolniono ich z aresztu, jednak wciąż mają status podejrzanych. „Sprawa jest teraz w rękach prokuratury” — poinformował rzecznik policji.