Przejdź do treści

W popularnych żelkach Haribo wykryto marihuanę. Kilka osób trafiło do szpitala, wśród poszkodowanych także dzieci

29/05/2025 12:33 - AKTUALIZACJA 29/05/2025 12:43
Marihuana w żelkach Haribo

Marihuana w żelkach Haribo: Po spożyciu tych słodyczy kilka osób, w tym dzieci, poczuło się źle. Holenderska Agencja ds. Bezpieczeństwa Żywności (NVWA) potwierdziła obecność substancji psychoaktywnej w produkcie i wszczęła dochodzenie w tej sprawie. Producent Haribo natychmiast wycofał z rynku podejrzane produkty. Konsumenci proszeni są o zaprzestanie spożywania żelek i odesłanie produktu bezpośrednio do firmy. Nie wiadomo jeszcze, w jaki sposób substancja trafiła do słodyczy; policja prowadzi śledztwo w tej sprawie.

Marihuana w żelkach Haribo

Marihuana w żelkach Haribo: Te produkty zostały wycofane

Holenderski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności i Produktów Konsumenckich (NVWA) potwierdził to po raporcie programu SBS Hart van Nederland . Firma Haribo poinformowała o natychmiastowym wycofaniu ze sprzedaży partii o numerze L341-4002307906, z datą przydatności do stycznia 2026 roku. Produkt był sprzedawany w opakowaniach 1 kg. Konsumenci proszeni są o niespożywanie produktu i jego odesłanie bezpośrednio do producenta – firma zobowiązała się do zwrotu kosztów. Wcześniej producent słodyczy Haribo informował, że w obiegu znajdują się opakowania, których spożycie „może powodować problemy zdrowotne, takie jak zawroty głowy”.
Przeczytaj także: Setki osób zarażonych wirusem zapalenia wątroby typu A po zjedzeniu mrożonych jagód. Tych produktów polskiego producenta nie można już spożywać

Do pierwszych incydentów doszło w regionie Zuid-Holland. Osoby, które spożyły skażone żelki, zaczęły odczuwać zawroty głowy, nudności, zaburzenia równowagi i dezorientację. Objawy były na tyle poważne, że kilkoro poszkodowanych trafiło do szpitala. Analiza laboratoryjna potwierdziła obecność THC – głównego psychoaktywnego składnika konopi – w przynajmniej jednej partii produktu.

Nie wiadomo jeszcze, jak doszło do skażenia. Śledczy rozważają zarówno możliwość sabotażu, jak i błąd produkcyjny lub logistyczny.

Policja wszczęła śledztwo, a NVWA kontroluje inne partie produktu. „Sprawa jest traktowana z najwyższym priorytetem ze względu na ryzyko dla zdrowia publicznego” – poinformował rzecznik agencji cytowany przez AD.

NVWA apeluje o zachowanie ostrożności i dokładne sprawdzanie opakowań.
W razie podejrzeń o spożycie produktu z THC należy niezwłocznie zgłosić się do lekarza i poinformować odpowiednie służby.