Przejdź do treści

Popularny środek nasenny wywołuje niepokojące skutki uboczne. Wydano pilne ostrzeżenie

13/10/2025 15:52 - AKTUALIZACJA 13/10/2025 16:03
Niepokojące objawy po zażyciu popularnego środka nasennego

Coraz więcej osób zgłasza niepokojące objawy po zażyciu popularnego środka nasennego. Wśród najczęściej wymienianych skutków ubocznych są m.in. kołatanie serca, problemy z oddychaniem i zaburzenia snu. Władze wydały oficjalne ostrzeżenie i apelują o ostrożność. Służby zdrowia odradzają jego stosowanie.

Niepokojące objawy po zażyciu popularnego środka nasennego

Niepokojące objawy po zażyciu popularnego środka nasennego

Kilka instytucji zdrowotnych w Holandii otrzymało liczne zgłoszenia dotyczące skutków ubocznych po zastosowaniu popularnego środka nasennego DroomSap. Wśród najczęściej występujących objawów wymieniane są kołatanie serca, halucynacje oraz zawroty głowy. Służby zdrowia odradzają jego stosowanie.
Centrum Monitorowania Działań Niepożądanych Leków (Lareb) odnotowało 19 skarg związanych z tym preparatem. Objawy obejmowały kołatanie serca, halucynacje, zespół niespokojnych nóg oraz silny świąd całego ciała. Zgłaszano także zawroty głowy, biegunkę, zaburzenia erekcji i podwójne widzenie. W większości przypadków dolegliwości ustępowały po odstawieniu leku. Najmłodsza osoba zgłaszająca miała 15 lat, a najstarsza 79 lat.
Przeczytaj także: Jedziesz do Holandii? Zabierz ibuprofen, bo tam zaczyna go brakować

Krajowe Centrum Informacji Toksykologicznej (NVIC) otrzymało ponad 30 zgłoszeń, głównie związanych z przedawkowaniem. Wśród objawów wymieniano utrata przytomności, omdlenia, kołatanie serca, ból w klatce piersiowej i biegunkę. W czterech przypadkach chodziło o dzieci poniżej 10 roku życia, a w trzech – o nastolatków.

Preparat zawiera doksylaminę – substancję, która w Holandii jest dostępna wyłącznie na receptę. Działa ona nasennie i uspokajająco, ale może powodować poważne działania niepożądane, takie jak napady padaczkowe, zawroty głowy czy zwiększone ciśnienie w gałce ocznej.

Mimo to produkt nie jest klasyfikowany jako lek, a jako środek spożywczy, ponieważ przy zalecanej dawce zawiera niewielkie ilości doksylaminy. To sprawia, że podlega prawu żywnościowemu, a nie farmaceutycznemu, donosi NU.nl.