
Polski pracownik zginął w Holandii: Do tragicznego wypadku doszło w Netersel w Holandii podczas rozbiórki stodoły. Polski pracownik spadł z dachu i poniósł śmierć na miejscu. Na miejsce wezwano służby ratunkowe, ale nie udało się go uratować. Inspektorat pracy prowadzi dochodzenie w sprawie przyczyn wypadku.

Polski pracownik zginął w Holandii
Do wypadku doszło kilka dni temu. Jak podaje holenderski portal AD.nl, mężczyzna był zatrudniony w lokalnej firmie zajmującej się rozbiórką budynków. W chwili zdarzenia pracował przy usuwaniu elementów konstrukcji dachu starej stodoły. W momencie tragicznego zdarzenia obecny był właściciel stodoły, który natychmiast zaczął reanimować Polaka. „Zacząłem go reanimować, aż do przyjazdu karetki pogotowia” – powiedział rolnik, który chciał pozostać anonimowy.
Na miejsce wypadku przybył śmigłowiec ratunkowy i dwie karetki pogotowia. Ratownicy przez dwadzieścia minut prowadzili resuscytację, jednak wezwany lekarz stwierdził, że nie przynosi ona rezultatu.
Inspektorat Pracy wszczął dochodzenie w sprawie wypadku, ale na razie nie udziela nowych informacji. Przeczytaj również: Tragedia w Holandii: na terenie parku przemysłowego znaleziono ciało mężczyzny. To 28-letni Polak