W Holandii kierowcy coraz częściej zmagają się z rosnącymi korkami, zwłaszcza w określone dni tygodnia. W związku z tym minister infrastruktury Barry Madlener wystosował specjalny apel, który może pomóc zmniejszyć natężenie ruchu na drogach. Nowa inicjatywa ma na celu poprawę komfortu podróży, a także zwiększenie bezpieczeństwa i wydajności transportu. Czy holenderscy kierowcy dostosują się do tych zaleceń? Sprawdź, jakie zmiany mogą czekać osoby poruszające się po tamtejszych drogach.
Minister infrastruktury Barry Madlener apeluje do kierowców o unikanie godzin szczytu we wtorki i czwartki, aby zmniejszyć zatłoczenie dróg w Holandii. Jest to część nowej inicjatywy „Spitsvrij”, wprowadzonej przez Ministerstwo Infrastruktury, mającej na celu rozwiązanie rosnących problemów z ruchem drogowym, jak podaje RTL.
Madlener zachęca pracowników, aby rozpoczynali pracę w domu lub podróżowali poza godzinami szczytu, gdy jest to możliwe. „Wymaga to zmiany sposobu myślenia, ale korzyści są znaczące” – podkreślił minister.
Przeczytaj także: Koniec z personalizowanymi tablicami rejestracyjnymi w Holandii. Rząd podjął ostateczną decyzję
Korki w Holandii osiągnęły rekordowy poziom w 2024 roku, a natężenie ruchu wzrosło o 12% w porównaniu do roku poprzedniego – wynika z danych Ministerstwa Infrastruktury. Blisko 77% wszystkich zatorów drogowych wystąpiło w godzinach szczytu, czyli między 7:00 a 9:00 rano oraz 16:30 a 18:00 wieczorem.
Raport pokazuje, że 10% korków było spowodowanych wypadkami, a 6% wynikało z zaplanowanych robót drogowych.
Aby ograniczyć zatory, kampania „Spitsvrij” zachęca kierowców do dostosowania harmonogramu podróży i unikania godzin szczytu. Ministerstwo podkreśla liczne korzyści jazdy poza tymi godzinami, takie jak krótszy czas podróży, mniejszy stres i większe bezpieczeństwo na drogach.
Minister infrastruktury Barry Madlener podkreślił, że korki w Holandii to nie tylko niedogodność, ale także znaczące obciążenie finansowe i zagrożenie dla bezpieczeństwa na drogach. Jego zdaniem bardziej świadome decyzje dotyczące godzin podróży mogą znacząco zmniejszyć natężenie ruchu.
Przeczytaj także: Wracał z Holandii do Polski na piechotę. Policja zaoferowała mu podwózkę
Aby to osiągnąć, Ministerstwo Infrastruktury planuje współpracę z pracodawcami i instytucjami edukacyjnymi, aby promować elastyczne godziny pracy i nauki. Wśród dodatkowych propozycji znalazło się również wsparcie dla carpoolingu, jazdy na rowerze oraz korzystania z transportu publicznego jako alternatywy dla samotnych podróży samochodem.
Madlener odniósł się także do pytań dotyczących zwiększenia ograniczenia prędkości do 130 km/h w ciągu dnia, zaznaczając, że wprowadzenie takiej zmiany zajęłoby wiele lat.