Przejdź do treści

Holandia wprowadza zmiany w prawie. Nielegalny pobyt w tym kraju będzie karany

04/07/2025 14:39 - AKTUALIZACJA 04/07/2025 14:39
Nielegalny pobyt w Holandii będzie karany Zdjęcie: Ludzie idący po pasach

Nielegalny pobyt w Holandii będzie karany: Izba Niższa Parlamentu przeforsował dwie budzące emocje nowelizacje ustawy dotyczące azylu. Choć na pierwszy rzut oka to tylko kolejne zmiany w przepisach, ich treść może na nowo zdefiniować granice gościnności, legalności i społecznej odpowiedzialności. Ustawa przewiduje też karanie osób przebywających w kraju bez ważnych dokumentów lub udzielających im pomocy. Eksperci mówią o możliwym naruszeniu prawa międzynarodowego, ale w Hadze zapadła już decyzja.

Nielegalny pobyt w Holandii będzie karany

Nielegalny pobyt w Holandii będzie karany

Siłą napędową zmian w niderlandzkim prawie azylowym jest prawicowy populista Geert Wilders. To on obiecał swoim wyborcom wprowadzenie „najsurowszego prawa azylowego wszech czasów”. Początkowo jego Partia Wolności (PVV) była częścią koalicji rządzącej, jednak już w czerwcu koalicja rozpadła się na tle sporów o kształt nowych przepisów. Nowe wybory zaplanowano na koniec października.
Jednym z najbardziej kontrowersyjnych elementów nowych przepisów jest wprowadzenie karalności nielegalnego pobytu na terytorium Królestwa Niderlandów. Do tej pory sam fakt przebywania w kraju bez ważnego tytułu pobytowego nie był przestępstwem — teraz ma się to zmienić. Nowe prawo przewiduje, że osoby przebywające nielegalnie mogą zostać ukarane grzywną, a w niektórych przypadkach nawet karą pozbawienia wolności.
Przeczytaj także: Koniec z fajerwerkami w Sylwestra w Holandii

Jeszcze większe poruszenie budzi przepis, który rozszerza odpowiedzialność także na tych, którzy udzielają schronienia lub w inny sposób pomagają cudzoziemcom unikać deportacji. Dotyczy to zarówno osób prywatnych, jak i organizacji pozarządowych, kościołów, czy wolontariuszy działających na rzecz migrantów. Zgodnie z propozycją, każda forma świadomej pomocy w unikaniu wydalenia z kraju może zostać uznana za czyn karalny.

Obecnie PVV jest najsilniejszą siłą w Drugiej Izbie parlamentu. Właśnie tam, wspólnie z dawnymi partnerami koalicyjnymi, partia poparła nowe projekty ustaw. Wciąż jednak nie jest pewne, czy znajdą one większość także w Pierwszej Izbie, odpowiedniku niemieckiego Bundesratu. To właśnie tam, jesienią, odbędzie się dalsze procedowanie nad pakietem ustaw.

Projekt przewiduje wprowadzenie dwóch typów statusu azylowego: dla uchodźców z terenów objętych wojną lub klęskami żywiołowymi, a także dla osób prześladowanych z powodów indywidualnych, na przykład ze względu na pochodzenie etniczne. Po uzyskaniu azylu, pobyt w kraju ma zostać ograniczony do trzech lat zamiast dotychczasowych pięciu. Projekt zakłada również drastyczne ograniczenie łączenia rodzin.

Wśród nowo przybyłych migrantów w Holandii, osoby ubiegające się o azyl stanowią około 12 procent. W 2024 roku złożono około 32 000 wniosków azylowych, a dodatkowo przybyło około 10 000 członków rodzin w ramach łączenia rodzin. W ciągu pierwszych trzech miesięcy 2025 roku liczba ta spadła aż o 50 procent. Podobne tendencje obserwuje się również w innych krajach europejskich.

Ostateczne głosowanie nad całym pakietem ustaw odbędzie się w czwartek, 10 lipca. W związku z tym losy reformy są wciąż niepewne.