Przejdź do treści

Napad z bronią w ręku na salon Apple w Amsterdamie

Napad na salon apple

Napad na salon Apple: We wtorek 22 lutego zamaskowany mężczyzna z bronią w ręku napadł na salon Apple w centrum Amsterdamu. Klienci zostali wzięci jako zakładnicy. Na miejscu szybko znalazły się jednostki policji i negocjatorzy.

Napad na salon Apple z bronią w ręku

Wczoraj wieczorem około godz. 17:45 zamaskowany mężczyzna wtargnął do salonu Apple z bronią w ręku. Sytuacja działa się przy Leidseplain w centrum holenderskiej stolicy. 27-letni napastnik wziął zakładników i przetrzymywał ich przez kilka godzin. Sam skontaktował się z policją i zażądał 200 milionów euro w kryptowalutach oraz bezpiecznego wyprowadzenia z lokalu. Służby szybko zareagowały, na miejsce wysłano jednostki policji i negocjatorów.

Mężczyzna przetrzymywał jednego z zakładników „na muszce” przez wiele godzin. Około godziny 22:30 poprosił policję o wodę, którą przyniósł robot. W tym momencie zakładnik zaczął uciekać, a napastnik go gonił. Wtedy, podejrzany został potrącony przez radiowóz. Z ciężkimi obrażeniami trafił do szpitala.

>>>> Polka zadźgała swojego partnera <<<<

Zamknięte salony Apple w Holandii

Wraz z zakładnikami i osobami przebywającymi w pobliskich budynkach łącznie ewakuowano ok. 70 osób. Firma Apple wydała oświadczenie dot. zaistniałej sytuacji – „Jesteśmy niezwykle wdzięczni i odczuwamy ulgę, że nasi pracownicy i klienci w Amsterdamie są bezpieczni po przerażającym doświadczeniu. Chcemy podziękować lokalnym funkcjonariuszom organów ścigania za ich wyjątkową pracę i ciągłe dochodzenie”.

Z powodu wtorkowej sytuacji, dzisiaj (23 lutego) wszystkie sklepy Apple w Holandii pozostają zamknięte. W Królestwie Niderlandów znajdują się trzy salony iStore zlokalizowane w Amsterdamie, Haarlemie i Hadze.

Źródło: NU.nl, PolskiObserwator.nl