Co kraj, to obyczaj – to przysłowie najlepiej podsumowuje różnice w sposobie obchodzenia Świąt Wielkanocnych przez Polaków i Holendrów. Jeśli chcecie się dowiedzieć, jak wygląda Wielkanoc w Holandii, to koniecznie musicie zapoznać się z tym artykułem!
Wielkanoc w Holandii
Tradycje wielkanocne w Holandii różnią się nieznacznie od tych polskich. Nadal jest wielkanocnie i rodzinnie, ale jak się okazuje, Holendrzy nie przywiązują aż tak dużej wagi do świątecznej atmosfery jak Polacy.
Na początek warto wspomnieć, że Holandia to kraj zarówno świecki, jak i multikulturowy. Zatem każdy obchodzi to święto na swój własny sposób. Są jednak tradycje, które znane są wszystkim.
Chodzi o jajka!
Jajka są nieodłącznym elementem świąt wielkanocnych. W Holandii królują te czekoladowe. Można kupić je w sklepach już kilka tygodni przed świętami. Polecamy zaopatrzyć się w duże ilości, bo bez nich polowanie na jajka nie będzie możliwe!
Według tradycji nazywanej paaseieren zoeken w Niedzielę Wielkanocną dzieci szukają jajek, które wcześniej zostały ukryte przez zajączka (a właściwie rodziców) w domu lub w ogrodzie.
Holendrzy, tak jak Polacy, także stukają się jajkami. Nosi to nazwę eitje tik.
Wielkanocny Brunch
Wielkanoc w Holandii to czas rodzinny, a brunch z rodziną w Wielkanocny Poniedziałek (tzw. paasbrunch) to obowiązek każdego Holendra. Wiele rodzin z tej okazji idzie do restauracji.
Natomiast Ci, którzy wolą zostać w domu mogą spodziewać się gości, którzy na pewno przyniosą ze sobą jedzenie. Na stole królują domowe sałatki, dania mięsne, holenderskie sery, a przede wszystkim tradycyjne ciasto wielkanocne paasbrood. Jest to ciasto wielkanocne z bakaliami wypełnione paskiem pasty migdałowej.
Paaswensen, czyli życzenia wielkanocne po holendersku dla każdego
Suchy Poniedziałek
Holendrzy zamiast oblewać się nawzajem wodą, wolą spędzić ten czas aktywnie. Tego dnia często udają się na zakupy w miejsca takie jak targi wiosenne.
Holenderskie tulipany
Wielkanoc w Holandii to czas przystrojenia domów tulipanami – w końcu Holandia z nich słynie! Jeśli idziecie na brunch do holenderskich znajomych, warto wziąć ze sobą bukiet kwiatów. Na pewno będzie im miło.
źródła: IAmExpat; Ugryźć Świat