Lockdown w Holandii: Od 13 listopada Holandia wprowadziła „łagodny” lockdown. Nowe obostrzenia będą obowiązywać co najmniej do 4 grudnia.
W związku z rosnącą cały czas liczbą nowych zakażeń koronawirusem, od 13 listopada w Holandii weszły w życie nowe ograniczenia. Nowe obostrzenia będą obowiązywać przez minimum 3 tygodnie.
Lockdown w Holandii: Nowe ograniczenia
- Sklepy zamykane są o godzinie 18.00. Chodzi tu m.in. o sklepy nie odgrywające większego znaczenia w życiu codziennym, jak sklepy meblowe, odzieżowe oraz punkty usługowe, jak fryzjer, kosmetyczka;
- Sklepy pierwszej potrzeby, jak supermarkety, drogerie czy apteki oraz restauracje zamykane są o godzinie 20.00;
- Wydarzenia publiczne dozwolone są tylko w godzinach od 6.00 do 18.00. Podczas imprez w aulach czy salach, może przebywać maksymalnie 1250 osób;
- Imprezy sportowe mogą się odbywać, ale bez udziału publiczności;
- Nie określono ograniczeń dot,. ilości uczestników podczas imprez rodzinnych, jak wesela, czy pogrzebów;
- zawody czy meczy piłki nożnej odbywać się mogą bez obecności publiczności;
- w domach zaleca się przyjmowanie więcej niż czterech gości. Nie dotyczy to dzieci do lat 12;
- kina, teatry i sale koncertowe nie mają obowiązkowej godziny zamknięcia;
- tam, gdzie nie ma zastosowania przepustka sanitarna obowiązuje zasada utrzymywania dystansu 1,5 metra;
- jeśli współlokator czy członek rodziny został zarażony covid-19, wszyscy domownicy muszą się poddać kwarantannie.
Przypominamy, że od 6 listopada w Holandii ponownie zaczęły obowiązywać maseczki w sklepach i miejscach publicznych, gdzie niewymagany jest tzw. paszport covidowy (green pass). Czytaj dalej>>
Od 13 listopada w Holandii zaleca się pracę zdalną.
Lockdown w Holandii: 40 proc. szpitali nie przeprowadza planowych zabiegów
W związku z gwałtownym wzrostem liczby hospitalizacji osób zakażonych koronawirusem, aż 40 proc. holenderskich szpitali nie jest w stanie wykonywać planowych operacji – poinformował w piątek Urząd ds. Opieki Zdrowotnej.
>> Holandia wprowadza restrykcje dla Polaków
„Od początku pandemii nie zostało wykonanych co najmniej 200 tys. operacji, a ta liczba będzie się tylko zwiększać” – wskazuje Urząd.
„Często muszę odsyłać pacjentów, którzy mieli zaplanowaną operację tego samego dnia” – mówi Niels van der Kaaij, kardiochirurg ze szpitala UMC w Utrechcie, cytowany przez portal NOS.
źródło: NOS.nl, PolskiObserwator.de