Przejdź do treści

Mercedes przejmuje najbardziej krytykowaną funkcję Tesli. Tego nikt się nie spodziewał

28/04/2025 13:00 - AKTUALIZACJA 28/04/2025 13:00

Wielu producentów samochodów wciąż nie jest w stanie dorównać Tesli, jeśli chodzi o zaawansowaną technologię. Choć w firmie Elon’a Muska nie brakuje mądrych ludzi, zdarzają się również spektakularne wpadki. Jednym z największych błędów Tesli było zastosowanie „yoke” – kierownicy w kształcie prostokąta, przypominającej bardziej kontroler w samolocie niż typowe koło kierownicy. Początkowo wydawało się, że będzie to rewolucyjny element, jednak okazało się, że nie spełnia oczekiwań. Teraz Mercedes ma zamiar wprowadzić ten pomysł, ale z nowoczesnym podejściem.

Mercedes przejmuje najbardziej krytykowaną funkcję Tesli

Mercedes przejmuje najbardziej krytykowaną funkcję Tesli

Zamiana okrągłej kierownicy na prostokątną w zasadzie nic nie zmieniała w mechanizmie przekładni. Wciąż trzeba było obracać ją na około 360 stopni, żeby wykonać manewr parkowania lub zmiany pasa na rondzie. Dodatkowo przyciski kierunkowskazów były umieszczone na samym „yoku”, co dodatkowo utrudniało użytkowanie. Ostatecznie Tesla zdecydowała się uczynić tę kierownicę opcją, a nie standardowym wyposażeniem.
Przeczytaj także: Jedna trzecia właścicieli Tesli w Holandii chce sprzedać swoje auta. Powód zaskakuje

Teraz Mercedes postanowił wprowadzić coś, co przypomina koncepcję Tesli, ale z technologią, która ma rozwiązać jej największe problemy. Niemiecki producent pracuje nad systemem „steer-by-wire”, co oznacza, że kierownica nie będzie już fizycznie połączona z kołami. Zamiast mechanicznego połączenia, kierownica będzie sterowana przez elektromotor, który reaguje na wprowadzane przez kierowcę polecenia. Choć może to brzmieć nieco przerażająco (co jeśli wystąpi błąd w oprogramowaniu?), to wielką zaletą tej technologii jest to, że reakcja pojazdu będzie dostosowywana do sytuacji.

Zalety technologii

Wyobraź sobie, że parkowanie odbywa się przy niskiej prędkości. W tym przypadku niewielkie obrócenie kierownicy wystarczy, by koła skręciły na pełny kąt. To sprawia, że manewrowanie w ciasnych przestrzeniach staje się łatwiejsze, bez konieczności wielokrotnego obracania kierownicy. Z kolei na autostradzie, gdzie prędkość jest znacznie wyższa, reakcja kierownicy musi być bardziej stonowana, aby uniknąć niekontrolowanego skrętu. Takie dostosowanie reakcji pojazdu do konkretnej sytuacji może poprawić komfort jazdy oraz bezpieczeństwo.

Mercedes zapewnia, że system „steer-by-wire” jest bezpieczny. Producent przeprowadził ponad milion testowych kilometrów, a w przypadku awarii, system ma redundantną architekturę, co oznacza, że istnieją dwa niezależne systemy, które zapewniają działanie pojazdu. W razie uszkodzenia jednego z elementów, drugi będzie w stanie przejąć kontrolę, co minimalizuje ryzyko awarii. Co więcej, w przypadku całkowitej awarii, samochód nadal będzie mógł się zatrzymać, dzięki zaawansowanym systemom takim jak tylnia oś napędowa i system ESP.

Dlaczego ma to sens w samochodach autonomicznych?

Przyszłość motoryzacji to coraz bardziej zaawansowane systemy autonomiczne, a „steer-by-wire” może odegrać kluczową rolę w rozwoju takich pojazdów. W przypadku samochodów, które będą mogły jeździć bez ingerencji człowieka, system ten umożliwi pełną kontrolę nad pojazdem bez fizycznej potrzeby obracania kierownicy. Dodatkowo, samochód może wtedy dostosować kierownicę do różnych preferencji użytkownika, a sama kierownica może zniknąć lub złożyć się, gdy nie będzie już potrzebna, podaje topgear.nl.

„Steer-by-wire” ma także inne zalety, które mogą poprawić jakość jazdy i wygodę użytkowania. Mercedes twierdzi, że kierowca będzie mógł dostosować odczucia kierownicy do swoich preferencji, co może sprawić, że jazda stanie się bardziej komfortowa. Z punktu widzenia projektantów samochodów, system ten oznacza większą swobodę, ponieważ nie trzeba już projektować samochodu z uwzględnieniem mechanizmów przekładni kierowniczej, co pozwala na większą elastyczność w aranżacji wnętrza. Dodatkowo, „yoke” sprawia, że kierowca ma lepszy widok na ekran za kierownicą.