Zniszczenia w Holandii po orkanie: Orkan Dudley spowodował liczne szkody szczególnie na północy Holandii. Wiatr był tak silny, że powyrywał drzewa i dachy z budynków. W Duiven blacha dachowa uderzyła policjanta, który teraz znajduje się w stanie krytycznym.
Zerwana blacha dachowa uderzyła w policjanta
Orkan Dudley spowodował szkody w kilku miejscach w kraju, szczególnie na północy Holandii. Wiatr był tak silny, że powyrywał drzewa wraz z korzeniami. Uszkodzone zostały liczne domy, budynki i samochody.
W Duiven, niedaleko Arnhem, zerwana płyta dachowa uderzyła w policjanta. Karetka pogotowia przetransportowała ciężko rannego funkcjonariusza do szpitala. Obecnie znajduje się w stanie krytycznym.
Wczoraj ostrzegaliśmy o pogodowym armagedonie. Niebezpiecznie będzie jeszcze do nocy z piątku na sobotę. Czytaj dalej >>> Potężne burze nad Holandią. Nadciąga porywisty wiatr i deszcz
Zniszczenia w Holandii po orkanie
Większość zniszczeń spowodowały połamane bądź powyrywane drzewa. W Maassluis (Holandia Południowa) drzewo spadło na jadący samochód. Dwóch pasażerów zostało uratowanych przez straż pożarną. Ranni zostali przewiezieni do szpitala.
W Groningen drzewo uderzyło w dom, a w Maastricht spadło na akademik. Czterej mieszkańcy bezpiecznie obuścili budynek.
W Emmen silny wiatr zerwał papę dachową z dwóch domów. Natomiast w Oudehaske zerwały się kable wysokiego napięcia. „Zasilanie wyłącza się automatycznie, gdy ładunek uderza w ziemię” – powiedział rzecznik sieci Tennet do Omrop Fryslân, tłumacząc, że taka sytuacja zdarza się niezwykle rzadko.
KNMI nadal ostrzega przed silnymi podmuchami wiatru. Na północnym wybrzeżu i w głębi lądu mogą wystąpić porywy wiatru o prędkości około 100 kilometrów na godzinę.
Źródło: nos.nl, PolskiObserwator.nl